Znaleziona w poniedziałek papużka falista przy ulicy Leszczyńskiej we Włoszakowicach znalazła nowy i szczęśliwy dom dla siebie. 

Dokładnie w poniedziałek jeden z reporterów WLOPI natknął się na biegającego wolno ptaszka. Jego uwagę przykuło ubarwienie zwierzątka, ponieważ znacząco różniło się od znanych gatunków, które występują w Polsce. Jak się później okazało - była to jeszcze młodziutka papużka falista. Z racji tego, że nie uciekała mocno oraz nie potrafiła samodzielnie daleko latać, postanowił ją złapać, ponieważ na wolności nie czekał na nią dobry los. 

Zdjęcie papużki trafiło szybko na portal Facebook. Dziękujemy Wam bardzo za liczne wskazówki oraz podpowiedzi, jak prawidłowo zaopiekować się takim okazem. W szczególności duże podziękowania kierujemy do państwa Szymankiewiczów za wypożyczenie klatki oraz ofiarowanie pożywienia. Przez chwilę myśleliśmy, że zguba odnalazła swój domek - była to jednak pomyłka, a podobny okaz uciekł rodzinie z Leszna. W całym zamieszaniu dookoła papugi znalazła się jednak rodzina, która zdecydowała zaopiekować się samotną papużką. Możemy Wam zdradzić, że nazwana została Poli - mamy nadzieję, że od tej pory będą żyli, jak papużki nierozłączki!